Prześcieradło pokaż rogi …

Autor: racho | Z segregatora: W sypialni

Pomysł ten w trakcie rozmowy o prześcieradłach “sprzedała” mi Agnieszka. Prześcieradła mogą być w różnych kolorach, w różnych wzorach i z różnych materiałów. Jest jednak pewna cecha najbardziej odpowiedzialna za przysłowiowe “jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”. Zgodnie z nią prześcieradła można podzielić na te które mają gumkę oraz te które się zwijają. A jednak nie. Okazuje się, że w prosty sposób można zmusić prześcieradło bez gumki do pozostawania na łóżku w stanie rozciągniętym i wygładzonym przez dowolny czas bez cowieczornego poprawiania. Pod jednym wszakże warunkiem. Prześcieradło musi być nieco większe od materaca który ma przykrywać. Sposób jest cudownie prosty a zarazem skuteczny. Wystarczy na rogach prześcieradła zawiązać zwykłe supły w taki sposób, aby powstałe w naturalny sposób kieszenie obejmowały ciasno narożniki materaca. W praktyce wiążemy pierwszy supeł, zakładamy na narożnik, naciągamy prześcieradło wzdłuż krótszego boku, wiążemy ciasno drugi supeł, naciągamy, trzeci, naciągamy, czwarty i gotowe!

Dla nieprzekonanych do tego sposobu, a lubiących prześcieradła z gumką pouczający filmik o wcale nie oczywistym składaniu tych ostatnich: