-
Ostatnio dodane
- Mechaniczna melatonina
- Gimnastyka Tai Chi i Chi Kung
- Darmowe e-booki i klęska pozornego urodzaju
- Film poklatkowy z palca
- Aktualizacja WordPressa z trzymanką
- 10 sposobów na zdobycie czytelników
- Prześcieradło pokaż rogi …
- Pewny sposób na wygraną w Lotto
- Zabawy z hasłem w internecie
- Gadżety Bonda w komunikacji miejskiej
-
Zebrane w segregatorach
-
Popularne sposoby na
- aktualizacja wordpressa bezsenność darmowa proza darmowe czasopisma darmowe e-booki darmowe poradniki film poklatkowy gimnastyka gotowanie mleka gps nawigacja komunikacja miejska liczba czytelników melatonina mocne hasło motywacja nawigacja samochodowa pochłanianie zapachów poruszanie się po mieście porządek w szafie promocja blogu proste domowe sposoby prześcieradło z gumką silne hasło składanie ubrań sposób na Lotto telefon komórkowy wygrać w Lotto zapach w lodówce zapamiętać hasło zastosowanie czosnku zdjęcia poklatkowe ziemiórki zwijające się prześcieradło ćwiczenia chi kung
-
Twoja Maszynownia
-
Szukaj w blogalu
Przepraszamy, brak wpisów spełniających podane kryteria.
Komentarze
Bez komentarza “”
Praktyczna wiedza
Praktyczne sposoby na
Zaprojektuj własną koszulkę
Cóż, trza będzie sprawdzić. Chciałbym jednak zwrócić autorowi uwagę, że informacja jest niekompletna. Oto czego mi brakuje:
1. Ile ząbków czosnku potrzeba na średniej wielkości doniczkę?
2. Na ile części rozkroić każdy ząbek?
3. Po jakim czasie dobrze jest zabieg ponowić?
Gdyby “racho” zechciał nieco rozbudować swoją instrukcję, czułbym się zobowiązany.
Dziękuję za komentarz i spieszę z wyjaśnieniami. Tym bardziej, że życie dopisało przedmowę i posłowie . Tytułem przedmowy informacja skąd się wzięły ziemiórki. Wszystko wskazuje na to, że koniem trojańskim był “krzaczek” doniczkowej bazylii przyniesiony z hipermarketu.
Na średniej wielkości doniczkę stosowałem jeden duży lub dwa małe ząbki czosnku rozcięte na pół lub na cztery. Zabieg ponowiłem po 5 dniach.
Tytułem posłowia dodam, że w niektórych doniczkach czosnek wzeszedł - niech rośnie. W jednej spleśniał i został usunięty. I niestety na jednej z roślinek, granacie, pojedyncze ziemiórki pojawiły się znowu. Mam nadzieję, że ponowienie zabiegu rozwiąże problem ostatecznie.
Gadżety Bonda w komunikacji miejskiej
Poruszanie się po mieście środkami komunikacji miejskiej bywa irytujące. Wykorzystując udostępniane w internecie dla wielu miast wyszukiwarki połączeń oraz technologię mobilnego internetu np. Operę Mini w telefonach komórkowych, można je z…
witam,
niestety toj pomysl z pierwszymi literami wybranych zdan z ksiazki tez jest dosc mizerny. Przy atakach slownikowych testuje sie tez wlasnie tak skonstruowane kombinacje. najlepiej wymyslic wlasne zdanie i tak zadzialac.
Dzięki, nie wiedziałem.
wcale nie jest to gadżet Bonda, powiedziałbym nawet, że to utrudniony sposób bo np. w takim Poznaniu już od 4 lat funkcjonuje program na komórki Ginger, który nie generuje żadnych kosztów połączeń, bo posiada bazę wszystkich połączeń. Wystarczy go aktualizować wtedy, kiedy MPK zmienia rozkład jazdy… Ta aplikacja w Javie stosowana jest także w innych miastach:
http://ginger.pasjagsm.pl/
Świetna informacja, dzięki! A tu człowiek kombinuje jak koń pod górę…
[…] Źródło: mojedomowesposoby.pl […]
[…] też tym samym sposobem wygrywam co roku ? 300,- (1200 zł) w Lotto! (hol. Postcode Loterij i BankGiro […]
nie, no sliczna sprawa ten WinMerge… trzeba bedzie wyprobowac . Dzieki za ciekawy wpis!
Dzięki za odwiedziny i komentarz. W opisanym zastosowaniu WinMerge fajne jest to że działa od strzału bez wielogodzinnej konfiguracji nic nie mówiących opcji. Sądząc po ilości różnych pozycji w menu narzędzie jest zapewne jak szwajcarski scyzoryk i jeżeli ktoś potrzebuje, podejrzewam, że można nim zrobić “wszystko”
Planuję odpalić WP i to bardzo cenne wskazówki.
Trzy loginy i trzy hasła - wystarczy używać dla różnych działań i będzie ok.
Słabiutkie rady - wynika z nich w uproszczeniu, że najlepiej pisać same artykuły filary (w ogóle co za określenie) co zaprzecza idei bloga, który z natury ma być zbiorem codziennych myśli, felietonów a nie poradników i instrukcji pisanych pod zapotrzebowanie. SŁABIUTKO!
O Paweł! Dzięki za komentarz. Prowadzisz jakiś poczytny blog? Wrzuć adres, chętnie zobaczę jak wyglądają Twoje codzienne myśli i felietony.
W jaki sposób zdobywasz swoich czytelników? Co jest skuteczne w polskich realiach? Widzę, że masz konkretne przemyślenia. Podziel się nimi, proszę
Ja gram, co najwyżej za 2 zł i taki podatek od szczęścia płacić mogę dobrowolnie
fajny sposób ja ostatnio też gram jak zmienili na Lotto los za 3 zł może zdecydowanie odmienić życie, gdy wygra się gwarantowane 2 mln zł
Trochę więcej na ten temat, zmieszczono tutaj http://www.goodpassword.info/. Sprawa dobrego hasła jest bardzo ważna, dla cybernetycznego życia. Jednak ciągle słyszy się o tym, co kto stracił… a wystarczyło nie używać “qwe” jako hasła O_o
Wykorzystać Obietnice Różańcowe (11 obietnica: “Otrzymacie wsyztsko, o co prosicie przez odmawianie różańca”)
A ja gram i od roku czasu wygralem na te same liczby w express lotek
Wow..Długo nad tym nie trzeba myśleć, bo jak sie bedize odkładać po 50zł co miesiąc albo 100zł to po roku bedzie spora suma. lol ja to już odkryłem jak miałem 5lat ten sposób nazywamy potocznie (zbieraniem, odkładaniem) do skarbonki…
Do tego poprostu trzeba miec szczescie a nie zadne tam to co napisales wyzej szczescie i tyle !!! pozdr0
Przeznaczam na grę około 300-400zł miesięcznie
hehe.. to zamiast jezdzic autobusem trzeba za nimi biegac albo lepiej za taryfa wtedy dopiero sie zaoszczedzi ;] zeby wygrac trzeba grac ;]
Tekst nawet przydatny, ale druga i trzecia porada raczej w Polsce odpadają. Pozdrawiam.
Gdy miałem 8 lat wygrałem 5000zł i kupiłem sobie skuter!
Wtedy to miałem farta!
A mój tata to się wtedy zdziwił!
Chcecie poznać mój sposób??
Zaznaczyłem 10 liczb:
1, 6, 14, 28, 56, 54, 38, 22, 13, 8,
I to były moje szczęśliwe liczby!
wygrałem 2000zł !!!
Od wielu lat bezskutecznie poszukuję takiego krążka. Pamiętam go z dzieciństwa. Wychowałam się na wsi gdzie gotowanie mleka było codzięnną czynnością. Mama zawsze używała tego krążka do gotowamnia mleka. Dziś mama już nie żyje a ślad po krążku zaginął. Kogo kolwiek bym o coś takiego zapytała to nikt nie wie o co mi właściwie chodzi. W dobie mleka pasteryzowanego w kartonach nikt już nie gotuje mleka. Ja nadal uwielbiam mleko wiejskie ( od krowy). Często je kupuję jadąc na wieś. Gotowanie takiego mleka wymaga jednak stania przy garnku i pilnowania żeby nie wykipiało. Może u kogoś gdzieś na strychu leży bezużytecznie taki krążek to chętnie go odkupię, a może ktoś mi wskaże miejsce gdzie można go kupić? Byłabym bardzo zobowiązana. To naprawdę świetna rzecz.
Kiedyś bedąc małym chłopcem udało mi sie wygrać niebagatelną jak na owe czasy i “inne” złotówki 99.600. Wygrałem tylko dlatego że wówczas o komputerze nikt nie słyszał, nie było tyle kumulacji wręcz odwrotnie szóstkę wygrywało kilka osób a kupony były z banderola - imienne. Tak sobie mysle ,że w dzisiejszych czasach ktoś kontroluje komputer Tot.Sport.i dlatego wręcz nie sposób wygrać. Pozdrawiam grających i życzę szczęścia. Ja zaczynam oszczędać zgodnie z powyzszym sposobem.Pozdrawiam.
ja wygrałam w lotka 2 mln .
super
ja gram za 50- 60 zł miesięcznie i traktuje to dla zabawy,wiary ,że kiedyś się uda ,w końcu sama skreślam liczby te szczęśliwe lub nie .
a co mają powiedzieć Palacze???
jak podliczyłam ojca to 4000 zł na fajki wydaję .. a lotto to nie tylko duży lotek .. ja gram w multi multi owszem nie wygrywam dużo ale jak się trafia nawet 2-4 zł to można zagrać znowu i tak się nie traci .
nie jem słodyczy ,nie palę ,nie piję jak faceci i można powiedzieć ,że Lotek jest moim nałogiem jak mam podliczyć to od listopada 2009 wydałam 700 zł ale nie żałuje,dla mnie nie ma różnicy czy wydał 3 zł na fast fooda czy Los ,najważniejsze ,że umiem zachować umiar choć gra wciąga ..a jak to mówi i reklama lotto…wszystko przede mną …:) jak nie zagrasz owszem coś zaoszczędzisz ale i nie masz szans na wygranie milionów ,a że warto czekać na swój szczęśliwy dzień wiedząc o tym tylko Ci co wygrywają i wygrali nawet po 20 -40 latach gry tymi sami liczbami .
mój tato gra swoją “6” od 30 lat i jak teraz nie wyśle i wpadną liczby …
grać można ale z głową na karku.bo o bankructwo łatwo
ja naj wygrałam 80 zł w życiu w lotka i czekam na więcej od losu:)
Ja wygralem 3mln
Rzeczywiście jak się gra systematycznie to jest większa szansa na wygraną. Puszczam jeden zakład na chybił trafił trzy razy w tygodniu w Lotto i trafiam kilka trójek w ciągu roku, a czasem nawet czwórkę. I w przypadku Totalizatora Sportowego mam pewność, że to nie jest jakiś przekręt, tak jak w przypadku tych wszystkich smsowych gier, czy innych konkurów audiotele.
Niestety miałeś do czynienia z mączlikiem szklarniowym a nie z ziemiórkami.
Larwy ziemiórek lęgną się w ziemi,na powierzchnię dojrzałe osobniki wyfruwają w postaci czarnych muszek.
Tak więc skoryguj swój artykuł.
Pozdrawiam….
KaRo, dziękuję bardzo za to sprostowanie.
Rzeczywiście, zupełnie się nie znam na żyjątkach. Sposób jednak powinien być, jak sądzę równie skuteczny na ziemiórki.
Pozdrawiam z uśmiechem
racho
Poradnik świetny Sam piszę od niedawna bloga i na pewno się przyda. Pozdrawiam
Masakra takie bzdety piszecie.
W lotto aby wygrać trzeba wyliczyć nic innego niż prawdopodobienstwoi Kiedyś byłem na spotkaniu byli tam finansiści i oni właśnie próbowali chyba to wyliczy a co dalej było to już nie mówili. Ja też nie ujawnie co i jak ale da się to zrobić są nie tylko wzory matematyczne ale musisz mieć dobrego znajomego matematyka bo te wzory to cuda. Naprawę. A co do systemu systemu jest i jest to właśnie prawdo. No a wyliczenie zajmuje bardzo dużo czasu ale się wpłaci.
Zresztą w dzisiejszym polskim świecie licza się zera nie to co jest przed nimi.
D.G lat 19.
Gadacie głupoty. Po pierwsze - “Rzeczywiście jak się gra systematycznie to jest większa szansa na wygraną” - nie. Zawsze jest ta sama szansa. Po drugie - “W lotto aby wygrać trzeba wyliczyć nic innego niż prawdopodobienstwoi Kiedyś byłem na spotkaniu byli tam finansiści i oni właśnie próbowali chyba to wyliczy a co dalej było to już nie mówili. Ja też nie ujawnie co i jak ale da się to zrobić są nie tylko wzory matematyczne ale musisz mieć dobrego znajomego matematyka bo te wzory to cuda. Naprawę. A co do systemu systemu jest i jest to właśnie prawdo. No a wyliczenie zajmuje bardzo dużo czasu ale się wpłaci.
Zresztą w dzisiejszym polskim świecie licza się zera nie to co jest przed nimi” - za każdym razem wyjdzie to samo prawdopodobieństwo w dodatku takie samo dla każdej liczby -.- Ja znam sposób, ale nie da się go zastosować bo nie zdążymy obstawić. Trzeba uwzględnić siłę, kąt itp. z jaką podrzucane są piłeczki, przestrzeń jaką zajmują, gęstość, opór powietrza i w ogóle wszystko, a wtedy obliczymy ich ruchy i - znając początkowe ustawienie - to które wypadną. Niestety liczyć trzeba w czasie losowania, zresztą trwa to zapewne tak długo że skończycie 0,5h po losowaniu
~Pozdro
co ty piepszysz jakies kurna farmazony
Widać ,że ten tekst pisało dziecko. Tak nie jest.Przecież w Polsce setki osób wygrało miliony zł grając systematycznie SYSTEMEM liczb Lotto lub na różne grupy liczb Multi. Z nich trzeba brac przykład i grać SYSTEMAMI.
ja myśle że trzeba szcześcia i siły wyszej pozdrawiam
zgadzam się szczęście się liczy ja gram dopiero 1 rok pełny ,wcześniej mnie to nie bawiło ,gram za maks do 50 zł miesięcznie ,wygrywam jak na razie jak większość 3 w expresie czy lotto czy groszaki w multi multi.
Jedyni lubią lotto , inni lubią papierosy czy wypić i właśnie warto policzyć ile oni mają rocznie strat ,jak podliczyłam ojca za fajki 4-4,5 Tyś a mój nałóg kosztuje mnie tylko ok 700 zł a mogę zyskać wiele .
Tak jak i o dużych finansowych nakładach i ewentualnych stratach mogą mówić Ci ludzie co uwielbiają hazard i tracą na to naprawdę pensje bo 50 zł to co to za pieniądz w dzisiejszych czasach nie wiadomo na co wydać -dla osoby co nie pracuje i jest jeszcze na rodziców utrzymaniu to ma znaczenie itp a dla dorosłego to żadna wielka suma.
Farmazony piszecie nie ma takiego madrego zeby to wyliczyc.Trzeba miec holerne szczescie i kazdy sie ludzii ze to on go ma.
można wyliczyć prawdopodobieństwo wygranej, kiedyś nawet była o tym strona na necie. ja kiedyś wygrałem 145zł i to na farcika bo znalazłem strone z przykładowymi cyframi wpisałem i 4 była:D
ja gram od jakiegos czasu…jak narazie to caly czas jestem w plecy.fakt ten tylko ze zawsze praktycznie na chybail trafil ale chyba musze zmienic taktyke;)..moze ktos podpowie na jaka??jak obstawic zeby wygrac??LUDZIE CZY KTOS TU PISZE KTO WYGRAL GRUUUBSZA KASE??
Są strony na których można sprawdzić czy nasze cyfry padały już we wcześniejszych losowaniach. Ja wybrałem sobie taką kombinacje 6 cyfr z których od początku istnienia totalizatora sportowego (bodajże od 1958r) nigdy nie padła nawet jedna czwórka (kiedyś w końcu musi coś większego paść:). Mój system jest taki że obstawiam te cyfry na 10 losowań. Po tych losowaniach gram ponownie na tych samych liczbach. Miesięcznie wydaje na to ok 40zł. Gram na tych samych liczbach od pół roku i jak do tej pory trafiłem 2x3 trafienia.
Moi rodzice grali 14 lat i nigdy nie wygrali w lotto.Tak bywa żyje się dalej.
ale PRZYCHLASTY!!!11
Cwaniaczki myslą że są ;sposoby i systemy;
KTO W TAKIE BZDURY WIERZY DURNIE!
Miliony polaków zrzuca sie na jedną lub kilka osób, które wygrywają. Wczoraj padły 4 szóstki. Wygrywać w lotto można jedynie obstawiając te same liczby. Ja mam swoje 6 liczb i gram nimi 3 razy w tygodniu. Koszt 36zl/mc. W zeszłym roku miałem 3 trójki i jedną czwórkę.
wy durnie ja gram od 3 lat miałem trochę 3 i 4 i 5 piątkę jak trafiłem to trochę dziwne dla mnie było bo tylko za trzy zł puscilem zawsze skreslam sam i glupie liczby kto by nikt nie skreslil np 2 3 19 23 26 27
Jak pierwszy raz zagrałem w lottka to wygrałem 20zł cóż wystarczyło na duzo kuponów a nastepnie 10zł ) podługugjej przerwie terazz znow zaczne grac mam ok.600zł to moge wydac mam 12 lat
Do ubieglego roku gralam przy kumilacji,sporadycznie wpadala 3,no i w styczniu 2010 trafilam 5 od tej pory gram 3 razy w tygodniu 3 zaklady od stycznia mialam 5x3 ale mam nadzieje ze moze wpadnie 6
http://allegro.pl/wkladka-do-gotowania-mleka-kipichron-i1494029158.html
Wlasnie znalazlem taki spodek wiec odsylam zainteresowanych.
Jeśli owe (nie)sławne ziemiórki to obleśne dość długie robale, to właśnie mi się zalęgły. Powtykałam w nie czosnek i zobaczę. Na mączlika działa na pewno, ponieważ miałam to cholerstwo i jest bardzo trudne do wytępienia, ale czosnek daje radę!!! Może więc zdziesiątkuje również te paskudne larwy. A…i nie wierzę, żeby z jednocentymetrowego robala zrobila się muszka… Szybciej urośnie z niej helikopter:))) Takiego dużego robaka widziałam w kwiatku pierwszy raz w życiu!
siema eniu
Hej! Wielokrotnie wygrywałam w lotto. Nie były to sumy astronomiczne, ale 200, 300 złotych. Często mam trójki. Cieszę sie z każdej wygranej. Nie mam systemu. Warto grać od czasu do czasu dla zabawy,a może los kiedyś się uśmiechnie i do nas. Tego wam wszystkim życzę.
Podejrzewam że nikt tego nie przeczyta, ale trudno. Prawdopodobieństwo na kazdą liczbę jest identyczne-to fakt. Ale prawdopodobieństwo na wypadnięcie reszki jest takie samo jak prawdopodobieństwo na wypadnięcie orła, a jednak reszka wypada w bodajże 90%-dzięki zastosowaniu statystyk można więc znacznie zwiększyć swoje szanse na wygraną. Jest tylko jeden mankament-statystyki trzeba stale aktualizować, ponieważ jeśli jakaś liczba wypada za często-kula jest zmieniana. Ja dzięki tej wiedzy do tej pory wygrałem 20 000 zł.
a ja przeczytalem ze jest 14000000 kombinacji i wyslalem 14000000 zakladow za 42000000zl bo akurat bylo 43000000 do wygrania. trafilem 6 ale oprocz mnie trafila jeszcze jedna osoba. teraz siedze w wiezieniu za dlugi a bylo tak blisko
mażę o wygranej
KUR** WYGRAŁEM W TOTKA 15 MLN KUR888 NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ KUPIŁEM KUPON NA CHYBIŁ TRAFIŁ ZA 27 ZŁ. TYLKO JAK NAGRODĘ ODEBRAŁEM PAŃSTWO DOWALIŁO MI PODATEK ZE CHO CHO.POZDRAWIAM
Jakub, wow gratuluję, ej daj z milion ;D ;D ;D
gram gram i nie moge wygrac.
jesli chcecie grać w lotto to tylko w ten sposób wybrać 7 cyfr np.
1 dzień 1 zakład.
2 dzień 2 zakłady (o tych samych cyfrach
3 dzień 3 zakłady
4 dzień 3 zakłady
5 dzień 3 zakłady
6 dzień 4 zakłady
7 dzień 4 zakłady
8 dzień 4 zakłady
9 dzień 5 zakładów i tak dalej
to oznacza że nawet przy 30 losowaniu odzyskacie kasę i coś tam zarobicie
Pozdrawiam
Oj przydałoby się wygrać pokaźną sumkę, nawet za cenę tego byczego podatku:)
Jest 7 liczb , i jest 9999999 kombinacji z tymi liczbami. jak by kupić na kredyt tyle
tych kartek z każdą kombinacją to byś wygrał
i spłacił bankowi tą sumę .
ty 10 mld kombinacji zaklad po 1euro ciekawe jaki bank ci pozyczy tyle siana i w jakiej grze tyle wygrasz musisz zajrzec do ksiazki od matmy z rozdzialem dodawanie odejmowanie mnozenie….
3, 12, 33, 17, 41, 47
a ja wczoraj wygralam 2x4 i mam na rozpustę w lotto 292 zl.ale tak nie zrobie,zagram na system na 13-15 liczb,troche pomysle,jakie dac liczby i we wtorek mam szósteczke.gram od lat ale sporadycznie i trafialy mi sie 3-4 w duzego raz wygralam los za 500 zl.Tak więc czasami los mi sprzyja a we wtorek apogeum szcześcia.
Wezcie się za robotę,lenie przebrzydłe!
nic nie wygracie
Prawda jest taka ze jak ktos pragnie i potrzebuje tej wygranej (nie muszą to byc od razu miliony) to mu sie nie udaje…
ja tez chcem wygrac moze ktos mi da numery?
Ja właśnie wysłałam sms na jakąś stronę.Bardziej z ciekawości niż wiary. Podali mi 6 numerów z których jeden powtarza się trzy razy.i tak straciłam 3PLN a miałabym za to 5 zakładów MINILOTTO
Znowu wydałam 3PLN na smsa. Ale kto bogatemu zabroni? Dostałam całkiem inne liczby niż za pierwszym razem. Próbowałam wgryżć się w te wszystkie kreatory, generatory aż mnie rozbolała głowa.Stwierdzam więc że może istnieje jakiś tam “kod dostępu” by moc trafnie wytypować ale gdyby to było takie proste to nikt tą wiedzą by się nie podzielił.
Polska powinna być krajem milionerów bo podobno matematyków mamy najlepszych na świecie.Lecę więc do kolektury i zdaję się na lottomat. Pozdrawiam. Przyszła milonerka.
ta michcio to debilka i tyle
Lea dzięki za analizę psychologiczną.
ja gram w mini lotto tymi samymi liczbami od roku i wygralem 3 razy trojke po 20 zl oprocz tego wygralem w multi 140 zl i 200 zl ale do wiekszych kwot nie mam szczescia a w duzego lotka tylko wygralem 24 zlote ale jak to mowi moj tata licz na siebie i pracom czegos sie dorobisz a mini lotto gram bo jest tani pozdrawiam graczy
Żeby wygrać trzeba grac!!!!!!
A ja gram prawie systematycznie, mam na koncie wygraną piątkę, kilka czwórek i więcej trójek. Pewnie w ostatecznym rozrachunku, po tylu latach gry jestem na minusie … więc gdzieś dwa lata temu zrobiłam przerwę, a raczej zdecydowałam składać kasę przeznaczaną na grę na koncie. Uskładałam jakieś 300,00 zł, a w tym czasie na mój zestaw padła szóstka. I to tyle w temacie wygrania poprzez nie granie.
a mysleliscie o tym ze totalizator i cale to przedsiewziecie oszukuje w ten sposob ze po wielkiej kilkakrotnej kumulacji przewaznie jedna osoba trafia 6 ? kto to w ogole udowodni ze ktos trafil ? po czym mozna wnosic ? sa jakies kontrole calego tego badziewia ?
mój tata gra od parunastu lat… a ja z nim, choc ze mam 11 lat ale go kcham i chce mu pomóc. Licze na to ze wygramy wkoncu! jak kiedys byłam na oazie to zauwarzyłam spadającom gwiazde w moje urodziny jakos po 21 i pmyslałam zyczenie by wygrac z tata w lotto. Wierze w spadajace gwiazdy, w wygranom w lotto i w te zeczy które sa dla innych niemozliwe. Poniewarz spadająca gwiazda jak byłam mała ( miałam moze 6-7 lat)to spełniła jedno moje super marzenie!!! Modlitwa tez pomaga! MAM NADZIEJE ZE KIEDYS WYGRAMY!!!
nie poddawajcie sie…!!! GRAJCIE DALEJ TAK JAK JA I MÓJ TATA!!! Kocham go, wspieramy sie i walczymy dalej.!!!
do tej wierzącej nie tylko w Boga - GAMY ,GRAMY I WIERZYMY<ŻE WYGRAMY ale Ty mając 11 lat już powinnaś pisać trochę lepiej ortograficznie. Proponuję ewentualną wygraną przeznaczyć na korepetycje ) Pozdrawiam i życzę wygranej !
fajne
Osoby które wygrały grubszą kasę nie będą szpanować na necie obawiając się własnego rodaka…
Jak wygrasz, przelej kasę do szwajcarskiego banku, tam możesz liczyć na dyskrecje!
Rezydujesz na płd europy i masz wy..bane.
Liczby mozna wysnic,a mianowicie nalezy pod kazda liczbe wybrac jakies np zwierze(moga to byc owoce itp) zapisujemy na kartce i wystarczy ,ze przed snem kilka razy przeczytamy. Nie musimy sie tego wyuczyc na pamiec. Najlepiej sie skupic nad snami przez caly tydzien.Mi sie przysnily 3 zwierzaki i liczby sie zgadzaly. Niestety niezawsze pamieta sie sen,ale ja wiem ,ze kiedys wlasnie w ten sposob uda mi sie wygrac:)
Tak sobie liczę.
Mając prawie 14 mln kombinacji wyobraziłem sobie jedną zapałkę o grubości 1mm obok niej drugą i tak dalej aż do 14mln zapałek obok siebie.
Okazało się że to jest 14 km.
Prawdopodobieństwo tafienia 6 to jest tak jak bym jechał obok tej lini zapałek samochodem np. 100km/h i NAGLE zahamował szybko wysiadł złapał właściwą zapałkę i wygrał 6.
Takie to proste , szkoda że wcześniej na to nie wpadłem.
Wiecie co ja wam powiem, teraz komputer steruje tym wszystkim, kto ma go w rękach to ma pieniądze od nas naiwnych którzy wysyłąją im pieniądze swoje ciężko zarobione.
Dzięki za te opinie. Dawno się tak nie uśmiałam, po prostu do łez. Dobre jak, dobra polska komedia. Ewa PS. Nie gram
Eh,ludzie…
Kiedy lottomat drukuje wam kupon, wysyła do “bazy” informacje o liczbach jakie wybrałeś. Oznacza to, że w “bazie” gromadzone są wszelkie informacje o wysłanych numerach. Następnie wybierane są typowane są niewylosowane kombinacje i następnie szykuje się kule z takimi samymi numerami które z łatwoscia “wskakują” do góry. Co do kul, nie wiem na czym to dokładnie polega (teori jest kilka), ale jakos to robią z nimi…
Czasami dadzą wygrac jakiemuś Heńkowi ze Spychowa, żeby nie było że nikt nie wygrywa (bo i tak trzepią na takich jak wy niezłe miliony)
Wtrącę swoje trzy grosze. Kombinacji jest tyle, że jeśli chciałoby się je wysłać wyszłoby się na zero! Wyliczone i sprawdzone. Gram odkąd pamiętam i to już jest jakiś nawyk, że nie nazwę rzeczy po imieniu HAZARD! Znam osobiście dwie osoby, które wygrały i tak jeden z nich trafił 8/8 w multi i 5 w dużego, drugi również 8/8 ale z plusem i dostał 130 tys minus podatek 10% od wygranej pobrany zaraz przy wypłaceniu kasy. Co do “juzef dnia 22 Lipiec 2010 r. o godzinie 11:48” Napisałeś, że skreśliłeś te 10 licz i wygrałeś 5000. Sprawdziłam te liczby od początku multi lotka, wszystkie losowania i w/g analizy były trafienia co najwyżej 7/10. Rozumiem, że stawkę miałeś wielokrotną. Chyba, że coś koloryzujesz. Szansa wygranej jest jak ze wszystkim w życiu, trzeba mieć farta. Kilka razy wygrałam większe sumki, ale w rezultacie jestem do tyłu. Pamiętam, że kiedyś przyśniły mi się liczby, rano pamiętałam tylko 4 liczby i oczywiście je skreśliłam. Gdybym w 100% zaufała swojej intuicji to pozostałe 45 rozpisałabym kobinacją dwójek i te cztery pewniaki i szósteczka trafiona. Na stronie lotto-centrum.com można wykonać sobie testy i analizy liczb. Juri11 - świetne porównanie A w ogóle uśmiałam się czytając wasze wypowiedzi. Pozdrawiam i jak ktoś chce pogadać to zapraszam na priva: malcep@wp.pl
trzeba liczyć na szczęście hehe.
ja nie wygralem nic nigdy 2zl co to za wygrana tam tylko ktos fuksem wygra jak pomyli sie maszyna szkoda grac szkoda pieniedzy zawsze muwie w domu wygralem 2,50 bo nie wyslalem to wygralem pewne a jak wysle tak nic z tego
moim zdaniem szkoda kasy bo tam tak nic sie nie wygra a losy to powiecta sami co z tego na tyla tysecy kolektur 5 po pare drobnych lub jedna troche wieksza powiecta sami czy to normalne na tyla tysecy kolektur a na zachete by nie normalni grali to wygrasz 1 zl lub 2zl mysle to nie wygrana innej kwoty nie slyszalem nigdy
szkoda kasy bo tak nigdy nie wygramy bo w to malo kto gra tu w radne gry nic nie wygralem nigdy bo komputer nie dopusci powiecta sami
gram gram i nie mogę wygrać!!!
nie ma systemu i tyle, wszystko to fart i manipulacje lemingów od tukaszenki!!!
ja to bym zjadl batona
witam.ludzie blagam was nie badzcie naiwni przeciez jak wysylasz kupon liczby twoje wedruja do bazy i wszyscy wiedza jakie masz skreslone liczby nikt nie da ci’wygrac.jak samemu nie zarobisz pieniedzy wlasnymi rekami to nie masz nic
czesc wszystkim wynalazlam taka stronke gdzie wysyla sie smsa za 3zl i podaja jakis kod i dostaje sie cyfry .. no i ludzie pisza tamze wygrali moze nie miliony ale cos tam zawsze … jak to jest .. czy to faktycznie działa czy ten ktozalozyl ta stronke pisze za tych ludzi i wszystkich klamie ..??
ja to bym chciala chociaz z 5tysiecy wygrac i bym byla szczesliwa masakraaa.. !!!! a gdzie tam miliony to nie realne …
bawie sie w wymyslaniu systemu w multi od kilku lat tak dla rozrywki i moze tak byc ze komputer wybierze odpowiednie liczby aby nikt nie wygrał,ale jakbyście grali na sucho typujac liczby i nie posylac tylko sprawdzac to zobaczycie że prawdopodobienstwo wygrania jest znikome i wcale nie trzeba oszukiwac przy losowaniu
JA WYGRALAM W ZESZLYM ROKU 30 TYS EURO PRZY SKRESLENIU 8 LICZB I STAWKE ZA 1,50 NIEMIESZKAM W POLSCE W JEDNEN DZIEN MIALAM PIENIADZE NA KONCIE WALUTOWYM
ZAZNACZAM ZE NIEMA SYSTEMU NA WYGRANIE W LOTTO TRZEBA MIEC SZCZESCIE
wygralem 13mln na chybil trafil a pani z polskiego poetarzalaze bede chdniki zamiatal
?niewiem czy wygram;(
A ja się modlę o wygrana, może nie do tego boga, albo go w ogóle nie ma, no i nie wygrywam
witam. Słyszałem kiedyś historie od mojego dobrego znajomego, o jego wuju z bardzo odległej rodziny. Więc ten wujek zalozył swoją rodzine, nigdy sie u nich nie przelewało. Mowiąc prawde - nie mieli pieniedzy na nic. Pewnego dnia postanowił skreślić sobie liczby, od tak. Co się okazało ? Szkoda mu było pieniedzy na wysłanie, wolał wydać na co innego. Wytypował liczby na 6 ! Wyobraźcie sobie co musiała poczuć jego rodzina, on sam. Po tym fakcie nie wytrzymał psychicznie i się powiesił. Teraz zauważcie, jakie można mieć szczęście w niesczęściu. Ja osobiście jestem pewny że kiedyś wygram grubszą kase, niewiem czemu ale od zawsze miałem szczęście do pieniedzy . Także Wam życze wygranych, tylko nie zatraccie się w tym co robicie. Pozdrawiam
Internauci prosze uważac na portal Multipasko - zbierane sa tam informacje o użytkownikach a następnie w brzydki sposób wykorzystywane
to nie prawda co mówi ktoś, kto piszę, że jak się zrobi ileśtam kombinacji, pożyczy się od banku, a jak się wygra to się odda. np. w kumulacji jest 10.000.000zl( 10 milionów).powinieneś wygrać 12.00.000 zl, ale dadzą ci np. milion, bo tym sposobem będą grały np.10 osób,a ty pożyczyłeś 8mln.
wiem że temat dawno nie podejmowany ale może się uda, czy czosnek pomoże przy zwalczaniu ziemiórek właśnie w bazylii? mam środek specjalnie na te małe cholerstwa ale niestety chemia nie wchodzi w grę bo się potruję jeszcze
ja gram tylko kiedy jest kumulacja 10 00000 nidy indziej.dzis np wygrałam 24 złoty czyli zwrot kosztów bo 24 dałam na kupon )kiedys jakies 6 lat temu miałam 4 to było cos ponad 100 złotych!! a ja tu paczam a teraz za 4 - 34 złote!! porąbane!!
Ale jesteście głupi albo jeszcze mali.Pierd#%&# takie głupoty że w żołądku mi się przewraca.Nie ma na to reguły.Jest duzo kombinacji.Tysiące.
O_o trzeba spróbować
Sam pisze (a właściwie staram się pisać) bloga, jednak nie mam na nim w ogole ruchu, dziękuję za porady!
Sposób bardzo ciekawy, Adam skomentował to najwłaściwiej… System odkładania co miesiąc odpowiednie kwoty to jej gromadzenie- Oszczędność )
Wygrana w lotto to nie kwestia szczęścia, tylko tego co tak naprawdę chcesz.
Ja gram od niedawna, ani razu jeszcze nie wygrałem w grze losowej więcej niż 20 złoty albo w zdrapce 10 zł, wielu powiedziałoby ” ehh, tyle co nic” A ja nie, powiem wam ze prawdziwą wygrana jest Sukces, nieważne czy to w lotto czy w pracy, jak przytoczył to Brian Tracy ” Prawo przyciągania ,wizualizacji, marzeń- chcieć to móc a moc to chcieć.
Od jakiegoś czasu obrałem inny system grania - gram z samo utwierdzeniem ze to ile chce tyle dostane, nie poddaje sie, gram przy większych kumulacjach a z każdej przegranej uczę sie to nowej lekcji, wielu może się śmiać, ale Wiara w to czego sie chce jest bardziej realna niż lód szczęścia.
Zastanówcie się czego chcieli ci co już wygrali spore miliony w lotto.
Ja mam sąsiada milionera. A było to tak. Graliśmy za kawalerskich czasów w akademiku w lotto. Ale coś może student grając na sześc liczb. Wymyśliliśmy, że zagramy systemem, ale w Express Lotek (Mini), bo taniej. Niestety to kosztowało też nie mało więc namówiliśmy chyba z 1/3 akademika (głównie dziewczyny), aby zrzucili się na miesiąc (8 losowań) na system 10 przy wyborze 15 liczb z gwarancją 3-ki. Programem zrobionym przez kumpla dobraliśmy liczby. Szło kiepsko, ale przy 4 tym była trójka, a przy 7-mym losowaniu trafiliśmy 5-tkę. Teraz był dylemat gramy dalej czy dzielimy kasę. Większość w tym niestety i ja wzięliśmy kasę. A kumpel poczekał 2 miesiące medytują cnad liczbami i zagrał w Dużego systemem 3 kupony po 12 liczb na 4 losowania (koszt coś około 40tys.zł) i chyba przy 9-tym losowaniu trafił 5mln. Jak podzielił pomiędzy grających zostało mu 800 tys. które odłożył na konto, i przy skończeniu studiów miał ponad milion.
Eloszkaa . ; * myślę , że to bardzo dobre pomysły . na pewno bardzo Mi pomogą . ) dziękuję bardzo . : D Jouu . : ))
JA GRAM I NIC 4 MIAŁEM I NIC WIĘCEJ
Moja znajoma wygrała 57 tyś US dollars w casino za oceanem, a mnie się zdarzyło wygrać mniejsze sumy w Warszawie też w casino. Jak masz kasę to w casino jest szybciej ale coś dostać musisz grać maximum. W te kule trochę nie wierzę, trochę prześledziłam to i owo i zaraz objaśnię jak ja to widzę. Te szóstki wygrywa jedna dwie osoby a czasami nikt, to tylko przykład. Nie jestem programerem ani matematykiem, ale pod dużym znakiem zapytania jest dlaczego tysięce ludzi wygrywa trójeczki, czwóreczki mniej piąteczki a szóstkę jedna dwie albo wcale. Zgadzam się z moimi poprzednikami, którzy pisali że liczby typowane idą do “bazy” i dlatego mała szansa wygranej. Mało tego nawet wiedzą w jakim miejscu został sprzedany kupon wygrany, tak że ten przykład to dowód na to że wszystko jest kontrolowane, aby nie było dużo ” szósteczek”. Gram za drobne w oczekiwaniu na szósteczkę na te same numery od jakiegoś czasu może w 30 lat będzie piąteczka albo szósteczka na to liczę. Jestem zdania, że lepiej mieć jakiś system niż nic. Powodzenia wszystkim graczom !!!!
Ok, to realizuje punkt 7
Najważniejsze to pisać ciekawie i od siebie, a nie CTRL-C + CTRL-V
Sukcesem jest ciężka praca i systematyczność.
Część rad faktycznie ma sens, część powiedzmy umiarkowanie się sprawdzi dla zwykłego początkującego blogera - patrzę na swoim przykładzie
Wiadomo, że do każdej porady trzeba podejść na luzie, w końcu nie ma gotowego przepisu na prowadzenie poczytnego bloga. To nie zupa ogórkowa
Te porady na pewno mi się przydadzą. Jednak 2 i 3 porada u nas w Polsce raczej odpadają. (;
Pozdrawiam
————————-
Spoko porady,na pewno je wykorzystam;P
Ja wygrałam 5 mln
Proszę uważać na portal multipasko odnoszący sie do gier totalizatora.Zbierane sa tam dane o użytkownikach a następnie w brzydki sposób wykorzystywane.Jedna z użytkowniczek o nicku pięknaja ujawniła nasza priv korespondencję iż zostałam sprzedana do b u r d e lu i całe tamtejsze towarzystwo miało niezła pożywkę przypominając w niewybredny sposób kim jestem.Zakładam,ze ta osoba śmiga na rożnych nickach.
Proszę uważać na portal multipasko odnoszący sie do gier totalizatora.Zbierane sa tam dane o użytkownikach a następnie w brzydki sposób wykorzystywane.Jedna z użytkowniczek o nicku pięknaja ujawniła nasza priv korespondencję iż zostałam sprzedana do b u r d e lu i całe tamtejsze towarzystwo miało niezła pożywkę przypominając w niewybredny sposób kim jestem.Zakładam,ze ta osoba śmiga na rożnych nickach.
grajcie grajcie polski rząd dorabiajcie
Od kilku dni zauważyłam latające muszki czarne (myślałam, że owocówki-ignorantka), którymi się nie przejmowałam. Latały wokół zasadzonych:pietruszce i bazylii kupionych jakieś 1,5tyg temu w hipermarkecie. Dzisiaj zauważyłam LARWY brrrrr… około centymetrowe gąsienice łażące po liściach. Fakt, roślinki miały suchawo. Domniemywam że to ziemiórki… Znalazłam w necie inf, że nie lubią zimna- doniczka wylądowała w lodówce po wcześniejszym spłukaniu wszystkich zielonych części. Wróciłam z pracy, wyjęłam doniczkę i niestety, znalazłąm dwie gąsieniczki które wyglądały na bardzo żywe (miały umierać poniżej 10st C). Wsadziłam czosnek do doniczki… MAm nadzieję, że pomoże… :\
Najtrudniej zacząć, więc porady bardzo przydatne. Najgorzej to się zniechęcać po pierwszym miesiącu, więc życzę sobie i wszystkim powodzenia!
hej Ewa i jak czosnek pomógł?
przesadzałam storczyki do zakupionego w markecie podłoża.. i po kilku dniach zauważyłam jakby jajeczka na powierzchni podkładu.. a potem cała plaga muszek.. myślałam: owocówki, ponieważ za oknem rośnie brzoskwinia i co roku mam z nimi problem.. niestety okazało się coś gorszego.. RATUNKU to dziadostwo nawet do pudełka z mlekiem dla córki wchodzi i co gorsza zastaje to (dziadostwo) w dwuznacznych sytuacjach.. jak kopulują!!!!! bezczelne..
POMOCY!! chemii się boję bo mam malutkie dzieciątko w domu
jak sie sklada podkoszulkę
Mam ziemiórki- próbowałam lodówki, wymyłam bazylię, zrobiłam pułapkę octowo-płynową (dużo się utopiło), część larw wybiłam własnoręcznie )) , populacja wyraźnie się zmniejszyła, ale nadal egzystuje, co prawda na krawędzi wymarcia (jestem konsekwentna), ale chcę ich dobić. Czosnek nie wiem jakie dał efekty. Dzisiaj pousuwałam uszkodzone wcześniej łodyżki, chyba jakieś jajka na tym były. Czasami lata jakiś czarny egzemplarz (zabijam), ale chciałabym je wykończyć zupełnie. W grę wchodzi eksterminacja zupełna. Jakaś rada??? plisssss
A ja gram i stratny nie jestem, większość ludzi liczy na miliony, a ja na drobne:) kilka lat temu pierwsza wygrana 460zł
potem sporo nie grałem i od jakiegoś roku znomu zacząłem, skreślam liczby które sam wytypowałem i na 3 losy jedna 3 jest zawsze czyli wydaje 12zł a dostaje 24 czyli na czysto zostaje mi 12zł do przodu, i tak zawsze robie po kilka kilkanaście kuponów i co drugi dzień tygodnia wpada mi około 50zł. wystarcza na małe zakupy do domu a może kiedyś trafi się więcej, jeszcze za czasów szkoły dobrego kolegi ojciec wygrał 5tysięcy w lotku. sąsiad 2 domki dalej co mieszka wygrał w zdrapce 1000 zł, wygrać można i trafia się to często, zakumplowałem się z panią z kolektóry i mówi że wygrane od 100zł do 1000 w miesiący ma na równowartość 15tysięcy złotych więc wcale mało to nie jest. a miasteczko na tyle małe że dziennie ma może z 250 klientów.
Dzięki za rady. Zaczynam dopiero pisać bloga i zastanawiam się jak zdobyć czytelników. Planuję pisać 2 razy w tygodniu, tym sposobem powinnam zachować systematyczność.
Boże…ile odmiennych komentarzy. Masakra !
Może rozwieje wszelkie wątpliwości…a mianowicie jeśli jest dzień “Twój dzień” masz szczęście to wygrasz. Ja..wychodząc ze sklepu z mlekiem i chlebem…mowie sobie może w totolotka pogram…i proszę spontaniczna myśl…a tak dużo dala ze na koncie mam 3000000 mln zł. życzę wygranej ! Pozdrawiam
Założyłam bloga i chcę go rozkręcić. Czytam i tracę czas. W skrucie: zapisz łatwą nazwę, komentuj inne blogi - przyciągaj czytelników, zaloguj się na TrackBack itp.
———— Bardzo nie dziękuje xd Nie pomogło ——————
Zastanawiam się czy te rady są przestarzałe, czy nie da się ich przenieść na polskie warunki i mentalność czytelników. Niektóre porady są uniwersalne (wręcz pospolite), inne lekko wyrwane z kosmosu (pierwszy raz słyszę o jakichś zbawiennych artykułach-filarach), jeszcze inne mogą stanowić problem dla blogera piszącego po polsku. Nic wartościowego.
Różnych metod próbowałem, nic nie pomaga. Pisze różne artykuły, a wejść mało.
Grajcie a ministrom finansów kabrze napełniajcie a graczom w mózgu olej nalewacie a oni w to wierzą.
Najbardziej podobają mi się porady, aby dawać rady. Wynika z nich, że trzeba chyba zacząć radzić innym, żeby radzić sobie. Boskie!
Zapraszam zatem do mnie. Dajcie mi szanse Wam poradzić Link pod moim imieniem.
Witam,
dziekuje za te rady. Zrobilam notatki i bede z nich na pewno korzystac. Przerazilo mnie jednak wstawianie codziennie czegos nowego. Postaram sie wstawiac jak najczesciej nowosci, ale jakbym miala codziennie cos wstawiac, to nie mialabym czasu na inne rzeczy. Nie samym blogiem czlowiek zyje, choc trzeba przyznac, ze przyjemnie sie pisze o swojej pasji.
Bo grać trzeba z głową, nie dla wygranej, a dla zabawy i możliwości sprawdzenia się w typowaniu. Jeśli pojawi się wygrana to fajnie, ale nie może być to cel.
Podsumowując przekazane porady, można je najogólniej napisać, że treść jest najwazniejsza. Co jest dość logiczne, ludzi musi interesować to o czym bloger pisze i powinni tego szukać. Po drugie to spowodować przez różne techniki aby w sieci pojawiło się jak najwięcej linków prowadzących do danego bloga.
Cześć, fajne porady. Sam zacząłem ostatnio pisać swojego bloga i wiele od Ciebie podpatruje
Piszę o powstawania moich pierwszych utworów, więc jeszcze do końca nie wiem co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam i powodzenia w przyszłości
SADZE ZE WSZYSTKO JEST KLAMSTWO Z TYM LOTKIEM SA LICZBY I JEST WIELKI KOMPUTER KTORY TO ZLICZA JEDNA WIELKA ZCIEMA KIT.
TAK NAS W LEWO ROBIA W LOTTO TAK JAK NASZ RZAD
PIEPRZONY.JEDYNA PRAWDA JEST TO ZE TE WSZYSTKIE BANKI TEZ NASZ OSZUKUJA TAK JAK OSTATNIO BANK KTORY PADL ALE TO Z INNEJ BECZKI BYLO. A I CO CIEKAWE ZANOSI SIE ZE INNE BANKI TEZ PADNA A LUDZIE KASY NIE ODZYSKAJA TO JEST WYGRANA ALE NIA DLA NAS DLA NICH…
niewiem
Ostatnio rozglądałam się za tipsami, jak zwiększyć popularność stronki i ciągle trafiałam na zachwalanie wpisów do katalogów i stosowanie wtyczek społecznościowych, także miło przeczytać coś innego w Twoim poście. Raczej trudno będzie umieścić artykuły filarowe na moim blogu, ale może ludzie piszący poradniki z tego skorzystają, coś podobnego robi się przecież na stronach komercyjnych jest to dość skuteczne.
Z tym zastosowaniem niektórych rad w realiach polskich to bym polemizowała, sporo po prostu nie sprawdza się. Wg mnie obecnie jest dużo łatwiej wypromować biznesową stronę niż prywatną.
Mam wrażenie, że ubywa blogerów, którzy mają szerszy krąg zainteresowań i nie specjalizują się w jednym zagadnieniu, pewnie dlatego zatrzymałam się na dłużej na Twojej stronce. Powodzenia. J.
właśnie zarejestrowałem swojego bloga na blogtopsites.com. ciekawe czy zwiększy to ilość czytelników ?
Witam jestem początkującym blogerem. Czy ktoś może mi wytłumaczyć w prost gdzie mam wkleić te linijki kodu z blogtopsites ?
Człowiek i jego mózg jest tak skonstruowany że widząc szanse, nawet najmniejszą, na odniesienie powodzenia będzie wierzył że mu się to uda. Jest to podstawa naszej egzystencji, naszego przetrwania, odziedziczyliśmy to po przodkach żyjących w jaskiniach i walczących o pożywienie bo właśnie taka nadzieja zmuszała ich do wysiłku, pracy i poświęcenia w pogoni za np. mamutem.
Nagroda była, dobre samopoczucie i przyjemność też, tak było przez wieki dopóki specjaliści nie zaczęli wykorzystywać tego właśnie instynktu do robienia kasy w postaci jednorękich bandytów, kasyn,hazardu i obecnego lotto podsycanego lejącą się z TV reklamy, wiszących bilbordów z zerami których wielu nie potrafi nawet ogarnąć i co bardzo ważne, czy nie najważniejsze do wepchnięcia ludzi w amok, tekst: GŁÓWNA WYGRANA PADŁA W ……..”
Człowiek słyszy, widzi i rozumuje że można, że ktoś wygrał, że szansa jest i gra dalej i tak do usranej śmierci…
Z tego co obserwuje, to wygrana lotto jest jak Yeti
wielu o niej mówi, ale nikt nie widział
sposród wielu znajomych grajacych w lotto, nikt nie wygrał nagrody głownej, jedynie 3,4,
Więc coś w tym jest., ze kiedyś było wygranych głownych po kilka, teraz przez miesiąc nie mozna trafić nic.
Ola gdy nadal będzie grać w Lotto nie będzie nawet miała wkrótce na buty a co dopiero na pralkę. Dzięki zaś Oli pieniążkom niektóre typy
żyją całkiem nieźle i mówią “dzięki Oluniu”
A tak na serio wszystko dązy do zera tak naprawdę
Bo jeżeli weźmiemy minilotka najtańsza gre jaka istnieje 1 raz zagramy chybił trafił i jezeli którakolwiek liczba padnie podnosimy o 1 czyli z zestawu 1,20,31,7,18 padła liczba 20 i 31 następny nas zestaw powinien wygladac 1,21,32,7,18
Testuje go i co ciekawe zawsze niesiecznie wychodzę minimum na zero 26 X 1,25 to kwota 32,50 miesiecznie a 1 trójka zwraca prawie inwestycje ja srednio mam 2 do 3 w miesiacu i nie raz trafiła sie 4
Ale według matematycznego punktu widzenia zwiekszamy w ten sposób mozliwosc wygranej w stosunku do obstawiania ciągle tych samych cyfr cztero krotnie
Ja też peowadzę bloga nataliaboczar.blog.pl
Bardzo dziękuję za radę odnośnie festiwali blogów. Nie miałam pojęcia, że coś takiego w ogóle istnieje.
Bardzo ciekawy artykul, ale punkty 2 i 3 odnosza sie chyba tylko do blogow w jezyku angielskim?
witam na wizycie u lekarza uslyszalam Pani powinna cwiczyc Tai Chi aby uzyskac zdrowie i rownowage mam pytanie czy osoby otyle jak ja moga i dadza rade cwiczyc jesli tak to czy moze wskazal polecil by Pan adres gdzie mozna sie udac ( mokotow dolny ) pozdrawiam Monika
Dzień dobry Pani Moniko!
Każdy komu lekarz wyraźnie nie zabroni ćwiczyć może (a nawet powinien ) korzystać z dobrodziejstw Tai Chi. Po pięciu latach nieprzerwanej praktyki z pełnym przekonaniem potwierdzam magiczny wpływ tych ćwiczeń na zdrowie i samopoczucie przekładające się wprost na radość życia.
Jasne, że Pani może i da Pani radę! Podstawą jest chęć zmiany, a pytając daje Pani jej wyraz
Mieszkam i ćwiczę w Krakowie i nie potrafię wskazać Pani warszawskiego adresu, ale proszę poszukać w sieci i zacząć chodzić na zajęcia.
Gdyby zechciała Pani, w środę za tydzień napisać tu w komentarzu o wrażeniach z pierwszego treningu, będzie mi bardzo miło.
Trzymam kciuki
Rafał
MOI DRODZY GRAJCIE BO ZA CO BĘDZIEMY JEŹDZIĆ NA WYCIECZKI POSELSKIE. LOTTO TO PIĘKNA KRAINA (ZŁUDZEŃ)
Odniosłam się do powyższego wpisu, może zainteresuje. Pozdrawiam
http://stelciak.blogspot.com/2015/01/jak-zdobyc-czytelnikow-bloga-jak.html
Ja gram jak jest duża kumulacja .
Mimo iż jest wiecuj jak pewne iż pod koniec kumulacji wygrywa minimum 3 osoby.
Gram jedyne w tym celu by raz na jakiś czas mieć marzenia, przynajmniej jeden dzień .
To o wiele tańsze jak leczenie się z jakiejś depresji , z powodu świadomości iż nic się nie zmieni .
Niestety nie na tym widz polega. Pozdrawiam
porady nawet spoko ale jak powiedziała jesdna osoba : punkt 2 i 3 odpada bo po co się logować na angielski portal skoro my mówimy piszemy po polsku Ale ogółem to spoko wpadajcie na mój blog link u góry ale jakby coś się skiepsciło link podam też tu :
naszeszkolnesprawy.blogspot.com
Hm…ciekawe, ciekawe…jednak większość faktycznie odnosi się do zagranicznych portali.
Ten filar nie do końca mnie przekonuje. Zgadzam się z tym, że pisząc posty użyteczne dla innych łapiemy sobie zwolenników i czytelników. Jednak podstawowe pytanie brzmi: Czy chcesz pisać bloga zgodnie ze sobą, z tym co czujesz i z tym jaki jesteś, czy zależy Ci na przypadkowych czytelnikach, którzy są na Twoim blogu, bo wcale nie zainteresowałeś ich Ty, tylko porada, która z Tobą nie ma nic wspólnego.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Porady są świetne, tylko szkoda, że nie wszystkie te sposoby można wykorzystać na blogach z opowiadaniami :C
Z tymi artykułami - filarami to coś w tym jest… bo tekst pochodzi z 2009 roku, a ja trafiłem dzięki niemu na Twój blog.
Pozdrawiam, Dawid z http://www.testandwrite.blogspot.com
Sama od niedawna prowadzę bloga.Porady bardzo przydatne. Dziękuje!
Dobry, rzeczowy artykuł.
Artykuł jest do niczego szczerze dowiedziawszy :/chcesz mieć czytelników to reklamuje bloga!!nie spamuj linkami gdzie popadnie,ale dołączył do grupy blogerskiej np.na facebooku i udowodnić że masz coś wartościowego do przekazania
Więcej na darmowo2015.blogspot.com
Jak to jest ze w dużym lotku 5 trafia za każdym razem kilkadziesiąt osób a w mini 1-2
Bardzo przydatny wpis. Mój blog dopiero startuje i z przyjemnością przeczytała wszystkie zawarte w artykule rady. Z pewnością skorzystam
Z tego co słyszę, to nikt chyba nie wytępił ziemiórek czosnkiem? Ja spróbuję wywarem z ziół..
Wiele przydatnych linków. Trzeba również pamiętać o pisaniu z sercem, sercem dla serca. Niesienie pomocy dla innych. Pamiętajmy również o mediach społecznościowych. Serdecznie pozdrawiamy i życzymy sukcesów.
Wpisz sobie w wyszukiwarke 10liczb i zrób statysyke od poczatku losowań i zobacz co wyjdzie
Bardzo fajny wpis, z pewnością się przyda
te rady napewno mi się przydadzą
Najpierw pytanie dlaczego wysyłać 1 lub 2 “dziwne” zakłady? Odpowiedź na końcu.
Zawsze typujcie “dziwne” kombinacje liczb.
Mnie koło nosa przeszły w ciągu roku dwie 6?
A jakie to dziwne kombinacje?
Losowania w roku 2001 i w roku 2002.
6,12,13,14,15,41
4,12,13,14,15,42
W pierwszym wypadku skreśliłem 5 liczb.
6 nie skreśliłem, bo wydawało mi się wtedy, że takie głupie liczby paść nie mogą. A liczba 41 była moją tzw. twardą liczbą. Więc jakież było moje zdziwienie, jak padła ta 6 liczba. I co ważne tylko 2 zakłady miałem wtedy rozpisane.
Za rok grałem zupełnie innymi liczbami i znowu zdziwienie. Wystarczyło tylko zostawić środek, rozpisać parę zakładów w pobliżu liczb 6 i 41, możliwości dużo by nie było, więc i koszt mały, a druga 6 byłaby znowu trafiona nie mówiąc o piątkach.
Jakby wybrać tylko dwie liczby obok to kombinacji byłoby niedużo, w grę wchodziłoby
wtedy tylko 8 liczb 4,5,7,8 39,40,42,43.
A pary:
4,39 4,40 4,42 4,43 5,39 5,40 5,42 5,43
7,39 7,40 7,42 7,43 8,39 8,40 8,42 8,43.
Czyli wychodzi 16 podstawowych zakładów.
Oczywiście jeszcze wchodziłyby dodatkowe pary z liczb
4,5 4,7 4,8 itd. 39,40 39,42 39,43 itd. Ale je sobie darujmy. Bo by doszły kolejne zakłady. Oczywiście 12,13,14,15 zostałyby bez zmieniania.
I teraz odpowiedź na pytanie dlaczego lepiej wysłać 1 czy 2 “dziwne” zakłady niż wiele takich zakładów jak wpisałem?
Ano dlatego, że jakbym rozpisał na 16 zakładów to w bazie w lotto pojawiły by się liczby 12,13,14,15 kilkanaście razy, lub więcej. Pozostałe kombinacje par były by też całkiem blisko siebie. I też by się pojawiło ich kilkanaście. Nie da się tego oczywiście sprawdzić, ale zapewne po wysyłaniu takich zakładów ta druga szóstka by nie padła. Bo prosto można wyliczyć, że to dla totalizatora byłby mniejszy zysk, jedna szóstka i do tego sześć piątek.
Od tamtej pory skreślam co najwyżej 2 zakłady.
ten krążek do gotowania mleka jes zajefajny polecam wszystkim
Witajcie, miałam problem z ziemiórkami w nowo zasadzonych zaszczepkach (lekko ukorzenionych). Muszek było od groma. Nie mogłam nigdzie znaleźć żółtych lepów, więc rozłożyłam zwykły lep na muchy i następnego dnia był CAŁY oblepiony muszkami. Za to w ogóle nie widziałam larw (mimo, że przeszukiwałam ziemię). Około tygodnia temu przesadziłam wszystkie kwiatki do wyparzonych doniczek, wcześniej umywszy dokładnie korzenie. Mija tydzień, muszek brak póki co, ale to za krótko, żeby oceniać. Myślicie, że to coś pomoże? Jestem już gotowa kupić nicienie…
Pozdrawiam
Witaj ☺ dziękuję za poradnik. Jestem początkująca a więc taka dawka wiedzy przyda się. Nie jestem pełnoetatowym blogerem, dlatego nie mogę pozwolić sobie na codzienne wpisy, a bardzo zależy mi na ich jakości. Pozdrawiam i oczywiście zapraszam
Kasiu,
Mam wieloletnie (niestety) doświadczenia z tym paskudztwem - na razie jedyną skuteczną terapią były nicienie
Zrobiłem notatki mam nadzieję że się przydadzą ponieważ dopiero zaczynam blogować. A tu jest mój blog —->http://sportmoimioczamii.blogspot.com/
Hejka,dziękuje za ten wpis
Bardzo mi pomógł.
Ja zapraszam na mojego bloga
Bydariaczek.blogspot.com
Mam nadzieje że dzięki tym radom zdobede więcej czytelników bo bardzo mi na tym zależy…;)
Z gory dzieki
Pozdrawiam…:-)
Bardzo dziękuje za te porady ! Tez jestem początkująca i nie znam sie wcale Tak wiec dziękuje raz jeszcze! Pozdrawiam!
wykupienie losów o wszystkich możliwych kombinacjach liczb. Losów takich należałoby kupić 13 983 816, z których każdy kosztuje 3 zł. Daje to łączną kwotę wynoszącą 41 951 448 zł
Hej twój blog jest bardzo ciekawy. Mój blog to ola olka
Fajne porady, wiekszosc z nich juz znalam(mam swoj blog od kilku miesiecy), ale zawsze sie przydadza jakies nowe. Na przyklad “blog carnival”. Doradzam tez zapisywanie sie do roznych grup tematycznych, zwiazanych z twoim blogiem np. na Facebooku. Ja pisze o moich podrozach i np. jestem w grupach tego typu, gdzie pozwalaja nam promowac nasze media typu blog, IG etc.
Zapraszam do odwiedzenia mojego blogu
http://www.doingthedistance.com
CZeść, artykuł wciąż przydatny
piszę tutaj ,bo nie mogę znaleźć kontaktu,
napisałem ostatnio podobny wpis, byłby uzupełnieniem, chcesz zerknąć?
Ktoś już to napisał, treść jest najważniejsza. Najciężej jest zacząć i przyciągnąć czytelników.
Ja swojego bloga założyłam wczoraj - zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam: grazena.blogspot.com
Porady raczej jak zwiększyć ruch na stronie a nie poczytność bloga. Te dwie rzeczy nie zawsze idą ze sobą w parze.
Mam do was pytanie wiecie jak wy robicie blagam ja chce wiedziec jak wy robicie nie moge wogole wygrac pomocie mi na jutro mini lotto
Nie zgodziłabym się z pisaniem/publikowaniem codziennie. Najlepiej postawić na jakość i publikować maks do dwóch notek w tygodniu, przemyślanych, niż wymuszać od siebie, żeby pisać codziennie i nie mieć z tego nawet frajdy. Jak ktoś chce pisać na siłę to proszę bardzo, ale z mojego punktu widzenia nie ma to sensu. Sama wolę cztery-pięć dni posiedzieć nad jedną notką niż codziennie publikować i w sumie bezcelowo.
Rady moga byc dobre, tylko trzeba je umiejetnie wykorzystywac.
podrozezkk.com
Cześć mam pytanie czy ta strona blogtopsites jest całkowicie darmowa?
Pozdrawiam i zapraszam do nas;)
najtańszym sposobem jest wyparzenie ziemi czy to w piekarniku czy płycie, pozbywamy się owadów jak i wszystkich grzybów itp…
Z pewnością post, który przed chwilą przeczytałam jest filarem. Szczególnie jeśli spojrzymy na datę jego opublikowania Po tylu latach nadal jest przydatny. Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Ja mam blog od dni. Od samego poczatku liczba wejsc to tak miedzy 300 a 500 wejsc. Dzisiaj dobilam 700 wejsc. Natomiast mam tylko 3 folower. Jak zmusic ludzi by klikneli to orzeklete obserwuj
Od 10 dni mam blog
czesc wierze i zajmuje sie nasionami karmy jest taki jeden sposób żeby wykrać te sposoby z którymi do tej pory pracowałam są skuteczne, a więc podam wam mój punk widzenia jak wygrać w lotka. zazwyczaj ludzie myslą o sobie i nigdy sie nie zastanawiaja że w życiu mamy to co dajemy innym czyli juz tłumacze żeby coś mieć trzeba to najpier dać drógiej osobie czyli jesli chcecie wygrac w lotka musicie sprawic by ta dróga osoba wygrała albo chociaż zrobic cos by w swojej glowie stwożyć nasiona które będą odpowiedzialne za wasza wygraną czyli np. znajdujemy osobe która chce bardzo wygrać w lotka tak jak wy nastepnie przypuści że ona główkuje liczby jakby tu trafic poprawne liczby należy posiedzieć z nia i pogłówkować nad liczbami conajmniej raz w tygodniu starac sie jak najbardziej z sercem żeby ta osoba wygrała co sprawi że u siebie zasiejecie takie nasiona wygranej w lotka i robić to do skódku aż wygracie tyle na ile zasłużyliście a wię życze wygranej
Zastosuje się do porad, które da się przeczytać na każdym blogu mówiącym o tym jak zyskać popularność.
Zapraszam na mojego bloga w którym piszę własne wiersze i pamiętniki z każdego dnia.
http://www.wszystkopis.pl/
Niedawno zacząłem działalność i mam zamiar rozwijać swoją pasję
Ciekawy artykuł ja mam bloga zaledwie 3 dni, więc artykuł przydatny.
youandme255.blogspot.com
Myślę,że bardzo ważna jest również konsekwencja w tych działaniach. Chyba większość ludzi by chciała, żeby ich działania przyniosły masę odwiedzin bloga już po kilku tygodniach i gdy nie widzą szybkich efektów to po prostu się poddają. Nic nie przychodzi łatwo.
Zgadzam się z komentarzem wyżej, że ludzie oczekują szybkich efektów i się łatwo zniechęcają (dotyczy każdej strefy zycia, nie tylko bloga), ale to właśnie na początku tak ważne jest, aby u mieć jakikolwiek, nawet niewielki sukces (nie mówię o czymś spektakularnym, ale dowolny punkt zaczepienia, że to co robisz ma jakikolwiek sens albo choć potencjał). Ja dopiero stawiam pierwsze blogowe kroki (http://popierwszeja.wordpress.com), i podobnie jak jeden z komentatorów wyżej - jeszcze nie mam w ogóle ruchu na blogu (choć liczę, że tamten archiwalny komentator tak skutecznie się zastosował do Twoich rad, że nie tylko ma satysfakcję z samego pisania, ale i rzeczywisty ruch - czego i sobie w przyszłości życzę). Wydaje mi się, że będąc w tym punkcie co ja, jest bardzo łatwo zwątpić i zaprzestać pisania, bo niby po co? Dlatego dziękuję za ten wpis i garść konkretnych porad.
Trochę w tym racji nawet po tym, że tutaj trafiłam
Och ten czosnek tak śmierdzi, że powoduje mdłości, a lubie czosnek. Zrobiłam największy bład w życiu i dałam czosnek do kwiatów w pracy, bo tam mamy ziemiórki, nie dość, że nie stało się nic to śmierdzi cała firma i około 100osób zatyka nos jak wchodzi do biurowca :/
Cześć.
Wszystko to jest piękne.
Tym niemniej, cudów nie ma!
Jest długofalowa praca na blogu, dbanie o atrakcyjną (dla wybranej grupy odbiorców)formę i treść.
Owszem, można sobie trochę pomóc, umieszczając swoje linki, itp…
Ja prowadzę blog (w 90%) literacki.
Kupa roboty potrzebna była do tego aby coś się, na nim zaczęło dziać.
Facebook też jest nie do pogardzenia, jako nośnik reklamowy.
U mnie, dziesiątki “Żółtych karteczek” poszły na FB.
To ma sens.
I jedna uwaga.
Jeżeli chcecie zaistnieć, nie możecie “utopić się” w milionach podobnych blogów!
Miejcie oryginalny pomysł.
Tego Wam życzę PAD
Sposoby są różne, próbowałam wielu - żółte lepy, pułapki z octem, podlewanie roztworem wody z wodą utlenioną, przesadziłam nawet kwiaty… Żaden ze sposobów nie pomógł w 100%.
Cykl życia tych muszek jest długi, jak pozbędziesz się larw, to jakiś dorosły osobnik się gdzieś zakamufluje i problem powraca. Jak wytępisz dorosłe, gdzieś jakaś larwa się wykluje… i tak w kółko.
Niestety działać należy kompleksowo.
Aktualnie zebrałam wszystkie kwiaty do jednego pomieszczenia. Od kilku dni stosuję Muchozol. Mimo tego, że podlałam rośliny chemią, zauważyłam pojedyncze muszki w niektórych doniczkach. Więc znowu Muchozol, wietrzenie i kolejnego dnia znowu Muchozol do tego żółte lepy. Wczoraj dodatkowo posypałam ziemię cynamonem.
Mam nadzieję, że tym razem wojna będzie dla mnie wygrana.
Przeczytałam tu o metodach nowych dla mnie, więc wypróbuję. Póki co, sama sprawdziłam wrotycz (wywar). Działa na niedługo, spróbowałam bio-insektalu, też na krótko (podejrzewam, że trzeba go użyć dogłębnie w ziemi). Działa na pewno na borecznika, to zdecydowanie potwierdzam. Teraz spróbuję czosnku, póki ziemia świeżo zalana wywarem wrotyczowym. Cynamon nic nie pomógł. Wszelkie pułapki niewiele skutkują u mnie. Czy ktoś wypróbował skrzyp lub pokrzywę? Ja zamierzam to zrobić i podzielę się efektami. A soda oczyszczona? też nie próbowałam w tym przypadku, choć w wielu innych się spradza
Witam wszystkich!
Dzięki za różne porady, ja też mam ziemiórki i próbuje z nimi walczyć, na razie bezskutecznie. Od miesiąca podlewam wywarem z pokrzywy, ale populacja zmniejszyła się tylko na początku, a teraz wróciła do pierwotnej liczby (dużej). Filiżanka z kurkumą, płynem do mycia naczyń i octem dała tyle, że utopiły się dwie muszki, a lata tego cholerstwa pewnie z dziesięć razy tyle. Kupiłam lepy i środek o nazwie Substral. Zastosuję i napiszę, jakie są efekty.
1 wpis dziennie? Czyli rada, żeby pisać i publikować codziennie - tylko jaki to będzie miało wpływ na jakość?
Witam,
po miesiącu od zastosowania Substralu sytuacja wygląda tak: ziemiórek zdecydowanie mniej, ale pojedyncze lęgną się w tych doniczkach, w których wlałam ten specyfik. Większość wyginęła. Kwiatkom nie zaszkodziło. Ale jeśli ktoś będzie to stosował, to niech nie popełni mojego błędu i wleje w odpowiednich ilościach do WSZYSTKICH doniczek. Ja wlewałam tylko do tych doniczek, w których widziałam larwy, a ziemiórki się przeniosły i teraz mam np. inwazję muszek z jednej doniczki, do której nie wlałam (bo tam były kiełkujące rośliny, bałam się, że im zaszkodzi). W każdym razie: działa dość skutecznie, ale 100% larw nie usuwa…
Po pierwsze żółte lepy. Dwa na doniczkę średniej wielkości. Lgną do nich ziemiórki aż miło. Po drugie , rozgnieciony ząbek czosnku zalewamy szklanką wrzątku. Gdy ostygnie odcedzamy czosnek i dolewamy wody do około litra. Taką miksturą podlewamy raz w tygodniu. Po ziemiórkach Stosowałem to wiele razy bo ziemia z supermarketów niestety jest skażona tym dziadostwem. Teraz tym się zupełnie nie przejmuję. Miesiąc wystarcza na wyeliminowanie muszek.
Jeszcze jedno… cynamon. wystarczy raz w tygodniu delikatnie posypać ziemię w doniczce. Działa grzybobójczo i odstrasza wszelki szkodniki, ziemiórki również Na dodatek jest świetnym nawozem.
handwritten books were made,
55 thousand Greek, 30 thousand Armenian
Miałem ogromny problem z tymi muchami. Praktycznie we wszystkich doniczkach były tego hamery. Latało to po domu. Ja wziąłem wypaliłem samą ziemie w piekarniku i obmyłem korzenie roślin i jak była już ziemia chodna ponownie wsadziłem do niej kwiatka.
Świetnie napisany wpis, fajnie i prawdziwie moim zdaniem.
Toszek i jak się mają kwiaty w takiej ziemi?
rok temu mialem problem z ziemiorkami i zrobilem tak; glowka czosnku wycisnieta prasa zalana wrzatkiem ,pol litra, na drugi dzien rozcienczylem woda i mialem 2 litry mikstury ktora pozbylem sie calkowicie tych owadow, Po prostu caly czas psikalem na nie a obserwowalem dosc czesto.W tym roku po zakupie nowej ziemi mam to samo i znowu powtarzam cykl .Musze sprobowac wyparzyc ziemie.
Niby zwykły krążek a…
zapraszam na mojego bloga https://klupoki.wordpress.com/
[…] http://www.mojedomowesposoby.pl […]
consists of the book itself